sobota, 3 lutego 2018

Coś mi nie pasuje...

   Jestem zachwycona tym, że pojawiły się głosy krzyczące o głupocie bezmyślnej konsumpcji, o bezsensie gonienia za pieniądzem. Jednakże im bardziej wciągam się w to, co prekursorzy współczesnego minimalizmu proponują, tym bardziej widzę, jakie to puste. Mam wrażenie, że z braku "czegoś" w życiu ustanowili sobie nowy cel, nawet nową religię, jaką jest minimalizm. Mówią o relacjach z innymi ludźmi, ale większość z nich nie ma dzieci. Wiem, że to w ogóle zachodnia mentalność, ale ona właśnie mnie nie przekonuje. Już inaczej wygląda to u Leo Babauty, ale on poszedł w buddyzm. Co dla mnie jest dowodem na to, że zachodni świat szuka tego, co utracił. Utracił swoją wiarę, utracił swoją tożsamość chrześcijańską i czegoś im brak. Może to taka moja diagnoza, ale obejrzałam kilka filmików oraz film, które mnie o tym przekonały. 


Tutaj w ogóle nie widzę jakiegoś minimalizmu, ale życie w jakiejś normalnej prostocie. Nie wiem, ile przedmiotów mają przeciętni Amerykanie czy Australijczycy, ale moim zdaniem w obu domach było normalnie. Brakowało mi prostoty, funkcjonalności i przemyślanych wyborów. Aczkolwiek fakt, że wielu z nich jest na jakiejś początkowej drodze. Należałoby nazwać ich sympatykami minimalizmu, a nie minimalistami. Ale może to dlatego, że do mojej rodziny konsumpcjonizm nigdy nie zawitał, a nadmiaru pieniędzy nie znam, na głupoty się nie wydawało.
     Świetne rozwiązania, naprawdę minimalistyczne, pokazane są tutaj:


    No ale minimalizm współczesny to nie jest to, czego szukam. Ja szukam umiaru, pomocy w codziennym życiu, jakiegoś zgodnego z naturą współżycia. Minimalizm ma być drogą, a nie celem. Kiedy już myślałam, że tylko ja tak mam, odkryłam bloga, który wreszcie oddaje to, co ja myślę. I pierwszego bloga, którego czytam jak książkę, post za postem:
Z całego serca polecam, czytam, napiszę.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Sprawa Alfiego

O historii małego Alfiego, którego próbuje się zabić w Liverpolu słyszeli już chyba wszyscy. I wierzyć się nie chce, że takie rzeczy dzieją ...