Postanowiłam robić podobnie, choć jestem z pokolenia nie zachęcającego do słodyczy. Zastąpiłam je owocami - bananem, jabłkiem, kiwi. Takie wiadomości o ułamkach przemycałam i przemycam na bieżąco. Ostatnio postanowiłam stworzyć pomoce naukowe, które jakoś by wskazały na matematyczną stronę tego, o czym mówimy. Dużo materiałów znalazłam na blogach, do których linki podałam poniżej. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Moje dzieciaki miłością do ułamków na razie nie pałają, umieściłam więc materiały w takich plastikowych przeźroczystych teczkach. Bardzo ułatwiły mi ostatnio uporządkowanie materiałów, choć nie jestem do końca zadowolona z naszego kącika. Ciężko to ogarnąć mając 3 dzieci w różnym wieku. Ale pozwalają one na porządek i dzieci widząc dany temat, częściej do niego sięgają niż w czasach teczek papierowych:). Nie mam też wystarczająco dużo miejsca, aby mieć wszystko w pięknych koszyczkach.
Zaglądałam na następujące blogi:
5) superkid - zadania